Zapisy do przedszkola wywołują sporo emocji. Podeszłam do tego dość na luzie i mile zaskoczona zobaczyłam, że moje dziecko się zakwalifikowało. Ucieszyłam się, ale też lekko przestraszyłam. Mamy za sobą próbę w klubie malucha, która nie zakończyła się sukcesem i nie pozostawiła miłych wspomnień u Małej. Każdy kto ją zna jest zdziwiony, biorąc pod uwagę, jak uwielbia kontakt z dziećmi, jest otwarta, odważna i mega kontaktowa. No, ale jak widać zasad w tym względzie nie ma.
Chcąc więc osiągnąć w tej dziedzinie pozytywne efekty zaczęłam szukać sposobów na przygotowanie jej do tego ważnego wydarzenia. W końcu to jedno z najważniejszych w życiu naszego Malucha, a może najważniejsze, jeśli chodzi o rozwój społeczny.
We wrześniu zdam relację, jak poszło.
Dzisiaj jednak chciałam polecić wszystkim zatroskanym Rodzicom pozycję, którą żałuję, że dopiero teraz przeczytałam: „TWOJE DZIECKO szczęśliwe w przedszkolu”, autorstwa psychologa, założycielki przedszkola Jovanki Jovicić.
To pozycja skierowana według mnie nie tylko dla rodziców posyłających swoje pociechy do przedszkola, ale wszystkich. Pewne postawy, wykształcenie nawyków, danych umiejętności wymagają czasu i dlatego warto już wcześniej wiedzieć, na co zwrócić uwagę wychowując swoje dzieci. Pisałam już o podejściu do dziecka (roli rodziców), sposobach wspierania jego rozwoju (TUTAJ), mówieniu o emocjach (TUTAJ). Każdy rodzic chce być dla dziecka wsparciem, dodawać mu wiary i otuchy, ale nie zawsze mamy pomysł, jak to osiągnąć. I tu z pomocą przychodzi autorka wspomnianej książki. Książka napisana przejrzystym, łatwym językiem, z dużą ilością przykładów z życia wziętych. Zabawne ilustracje autorstwa dzieci, fragmenty rozmów z nimi, powodują, że czyta się ją z dużą przyjemnością. Co ważne, te fragmenty rozmów służą zilustrowaniu konkretnych wskazówek, nie pozostawiając niejasności. Można czytać i natychmiast wprowadzać w życie.
Jak zatem przygotować Malucha do przedszkola?
Od narodzin pracujmy nad poczuciem bezpieczeństwa i pewności siebie. Kochając nasze dziecko nie zapominajmy o konkretnych dowodach miłości (mówmy, przytulajmy itp), okazujmy zrozumienie ale też pamiętajmy o zasadach, konsekwencji w postępowaniu. Nie ma nic cenniejszego niż rozmowa, wspieranie, szanowanie odrębności dziecka, ale jednocześnie pamiętajmy o potrzebach zarówno dziecka, jak i naszych. Dziecko mając szacunek do własnej osoby, będzie miało go także w stosunku do innych.
U mnie dużo mówi się i emocjach, ale przyznam, że kiedy dziecko płacze lub jest smutne mam ochotę je rozweselić, odwrócić uwagę. Właściwie dlaczego? Przecież każda emocja ma prawo zostać wyrażona. Być może boimy się tych „negatywnych” emocji i dlatego chcemy ich uniknąć. Zdziwiłam się, kiedy w trakcie płaczu zaczęłam tłumaczyć, że każdy może płakać, kiedy jest smutny itd… a Sara zaczęła słuchać i po prostu się uspokoiła 🙂
Nie rozpatrujmy wszystkiego przez pryzmat dziecka, jeśli zrobiło coś nie tak, powiedźmy o naszych uczuciach w tym momencie, co byśmy zrobili inaczej. Chwalmy nasze dziecko i bądźmy dla niego wzorem. We wszystkim co robi pozostawmy mu swobodę, nie wyręczajmy go z codziennych czynności, angażujmy w prace domowe (oczywiście dostosowane do możliwości). To wszystko pozwoli mu odnaleźć się w grupie rówieśników, a jednocześnie nie zagrażając innym, będzie potrafiło zaspokajać własne potrzeby. W związku z tym musimy nauczyć je samodzielnie prosić o pozwolenie, rozróżniać postępowanie przypadkowe od celowego, nauczyć „przepraszać”.
To tylko cześć rad, którymi dzieli się z nami autorka książki. Przyznam, że natychmiast wykorzystałam wskazówki i wiem, że efekty będą pozytywne.
Polecam tę pozycję serdecznie wszystkim Rodzicom, którzy chcą dobrze przygotować swojego Malucha do przedszkola i funkcjonowania w społeczeństwie 🙂
U mnie dużo mówi się i emocjach, ale przyznam, że kiedy dziecko płacze lub jest smutne mam ochotę je rozweselić, odwrócić uwagę. Właściwie dlaczego? Przecież każda emocja ma prawo zostać wyrażona. Być może boimy się tych „negatywnych” emocji i dlatego chcemy ich uniknąć. Zdziwiłam się, kiedy w trakcie płaczu zaczęłam tłumaczyć, że każdy może płakać, kiedy jest smutny itd… a Sara zaczęła słuchać i po prostu się uspokoiła 🙂
Nie rozpatrujmy wszystkiego przez pryzmat dziecka, jeśli zrobiło coś nie tak, powiedźmy o naszych uczuciach w tym momencie, co byśmy zrobili inaczej. Chwalmy nasze dziecko i bądźmy dla niego wzorem. We wszystkim co robi pozostawmy mu swobodę, nie wyręczajmy go z codziennych czynności, angażujmy w prace domowe (oczywiście dostosowane do możliwości). To wszystko pozwoli mu odnaleźć się w grupie rówieśników, a jednocześnie nie zagrażając innym, będzie potrafiło zaspokajać własne potrzeby. W związku z tym musimy nauczyć je samodzielnie prosić o pozwolenie, rozróżniać postępowanie przypadkowe od celowego, nauczyć „przepraszać”.
To tylko cześć rad, którymi dzieli się z nami autorka książki. Przyznam, że natychmiast wykorzystałam wskazówki i wiem, że efekty będą pozytywne.
Polecam tę pozycję serdecznie wszystkim Rodzicom, którzy chcą dobrze przygotować swojego Malucha do przedszkola i funkcjonowania w społeczeństwie 🙂
Zdjęcie i link do strony: Mała psychologia – Książki
Książkę miałam okazję przeczytać dzięki uprzejmości:
Wydawnictwa Beauty In Sp. z o.o. Press Sp. k..
Książka ukazała się w ramach serii wydawniczej Mała Psychologia.
Z takim uśmiechem do i z przedszkola 🙂