Oregano głównie kojarzy nam się, jako przyprawa. Kto stosuje, wie, jak aromatycznym jest ziołem. Mnie głównie kojarzy się z pizzą lub spaghetti. Okazuje się jednak, że olejek z lebiodki oregano ma szereg właściwości i zastosowań, z których niekoniecznie zdajemy sobie sprawę.
Jest znakomitym środkiem odkażającym. Ma właściwości rozgrzewające i osuszające.
Dzięki działaniu przeciwwirusowemu, przeciwgrzybiczemu, a także przeciwbakteryjnemu może stanowić doskonałą alternatywę dla stosowanych obecnie „leków recepturowych” (aptecznych). Doskonale sprawdza się w leczeniu przeziębienia i grypy, a także drożdżyc, grzybic, bólów mięśniowych.
Można przyjmować go wewnętrznie, ale także w postaci inhalacji (w przypadku astmy, zapaleń płuc, gruźlicy). Do przygotowania inhalacji należy umieścić 3-6 kropli czystego olejku w naczyniu z 2 litrami gorącej wody, minutę po jej zagotowaniu i wdychać unoszącą się parę (2-3 razy na dzień). Można nakryć głowę ręcznikiem.
Do użytku zewnętrznego stosuje się go w:
- trądziku,
- kurzajkach,
- łuszczycy,
- grzybicy,
- łupieżu,
- użądleniach pszczół,
- infekcjach zębów i dziąseł,
- grzybicy stóp.
Ponadto jest silnym lekiem przeciwbólowym, skutecznym przy występowaniu stanów zapalnych (dane potwierdzone badaniami naukowymi).
Dzięki działaniu rozkurczowemu łagodzi kaszel, działa jak środek wykrztuśny, pomaga w usuwaniu śluzu w nieżycie nosa.
Jak stosować?
Olejek można kupić w postaci kapsułek, czystego olejku aromatycznego lub rozcieńczony w oliwie.
Czysty olejek: stosuje się po 1 kropli dziennie rozcieńczonej w szklance wody lub 1/2 łyżeczki tłoczonego na zimno oleju lnianego, oliwy. Z olejem wskazany dla osób wrażliwych.
Kapsułki czy rozcieńczone stosuje się zgodnie z zaleceniami podanymi przez producenta.
Olejek jest ostry, dlatego jeśli dla kogoś rozcieńczony w wodzie lub oliwie jest zbyt drażniący, należy podzielić dawkę i przyjmować najwyżej połowę.
Ciekawa jestem czy macie doświadczenia z olejkiem z oregano?
A może zechcecie wypróbować jego dobroczynne działanie?