Zastanawiacie się czasem, czy warto mieć marzenia? Czy wolno mi marzyć? Kiedy byliśmy dziećmi nieustannie marzyliśmy… Do dzisiaj pamiętam, jak w marzeniach wyobrażałam sobie siebie, co robię, jak wygląda moja życie. Marzyłam o tym, co zobaczę, gdzie pojadę, kogo poznam i wiele innych. Dzisiaj coraz rzadziej zdarza mi się marzyć i zastanawiam się, co jest tego powodem? Jestem akurat w takim momencie życia, że przydałoby mi się przenieść do świata fantazji. Dać ponieść się marzeniom, stworzyć w nich obraz siebie i tego, co pragnę robić… Mimo takich okoliczności mam problem z wejściem w ten świat. Nie narzekam oczywiście na brak zajęć. Są to jednak głównie zajęcia domowe, a takie na dłuższą metę, przynajmniej dla mnie, zaczynają „dusić”. Aż dziwne, ale…