Temat zaczęłam już wcześniej TUTAJ. Książka dotarła, przeczytana, choć przyznam, że nie należy do tych łatwo „przyswajalnych” 🙂 Sporo specjalistycznej wiedzy, dla mnie – nie medyka, wymagała czytania w dużym skupieniu. Tak, czy inaczej, cieszę się bardzo, że mogę podzielić się tym, co wg mnie najistotniejsze. Nie będę wchodziła w szczegóły, bo o nie o to chodzi. Autor sięga do wieli dziedzin, nauk, odwołuje się do dietetyki ajurwedyjskiej, Tradycyjnej Medycyny Chińskiej, homeopatii. Przyznam szczerze, że trochę tego wiele, ale wszystko ostatecznie prowadzi do opracowanego przez niego modelu diety spersonalizowanej, która wyróżnia 3 podstawowe typy psychoenergetyczne. „Kiedy jemy rzeczy przypadkowe, trudno nam się najeść, ciągle nam czegoś brakuje. Ludzie otyli zazwyczaj są po prostu niedożywieni, jakkolwiek paradoksalnie to brzmi. Im bardziej…
bloSilesia – czyli początkująca i inni :)
hm… blogosfera… pomyśleć, że trzy miesiące temu ten świat był mi zupełnie obcy. Fakt wchodziłam czasem na jakiś blog, ale raczej przypadkowo. Jedyny blog, na który trafiłam przypadkowo, a zwrócił moją uwagę to „halo ziemia”. Dlatego będąc mega początkującą blogerką, kiedy zobaczyłam, że w Katowicach odbywa się spotkanie blogerów: Blogerze! Cel! Pal! – Porozmawiajmy o skutecznym osiąganiu celów na którym jednym z prelegentów ma być Konrad, twórca tegoż bloga, pomyślałam, że to znak 🙂 Zgadałam się więc z Paulą, blogerką bardziej doświadczoną niż ja i pojechałyśmy. I teraz mogę już śmiało powiedzieć, że warto było! Organizatorzy zadbali o atmosferę. Czułam się jakbym była tam nie pierwszy raz. Prelegenci – fachowo i na temat, w składzie: Michał Maj – Życie jest…
Owocowy zawrót głowy … w drodze do zdrowia :)
Sezon truskawkowy trwa… maliny, jagody dostępne. Owoców coraz więcej i każdy z pewnością wcina, co lubi, co ma pod ręką. Zajadamy, ale może warto wiedzieć, które z owoców wybierać częściej? Tym bardziej, że zawsze warto jeść to, co akurat rośnie w naszych okolicach, na co jest sezon 🙂 W związku z tym, że na mojej działeczce pierwsze truskawki dały plon, trochę o nich. Poza nieocenionymi walorami smakowymi, niezliczonymi pomysłami kulinarnymi, do których można je wykorzystać, mają mnóstwo właściwości zdrowotnych. Nadają się doskonale dla osób mających problemy ze śledzioną – trzustką. Coś dla zatroskanych mam, ale nie tylko – poprawiają apetyt, łagodzą ból gardła, radzą sobie z chrypką. Coś o czym zupełnie nie miałam pojęcia: truskawka nawilża płuca i wytwarza płyny…
Dieta tylko dla Ciebie…
Jakiś czas temu dzięki uprzejmości Wydawnictwa Beauty In Sp. z o.o. Press Sp. k.., otrzymałam magazyn: „les nouvelles esthetiques – nowości w kosmetyce”. Wydawany na całym świecie branżowy magazyn polecam osobom kochającym świat kosmetyki profesjonalnej. TUTAJ link do strony.Numer majowo-czerwcowy, który otrzymałam zainteresował mnie, bo dossier jest o wyszczuplaniu (odżywianie, ruch, modelowanie). Już wcześniej Pani Ania z wydawnictwa poleciła mi książkę dr Krzysztofa Krupki: „Jak jeść. Dieta spersonalizowana”, ale w magazynie miałam okazję przeczytać wywiad z doktorem, który ostatecznie przekonał mnie do zakupu książki. Zamówiłam i czekam na przesyłkę. Wówczas podzielę się z Wami szczegółami. W osobnym wpisie pozwolę sobie także powołać się na artykuł „Dlaczego tyję” – świetny artykuł, pokazujący jak wiele może być przyczyn nadmiernego tycia. A teraz…
Intymnie, kobieco, seksownie…
Do napisania tego postu zainspirowało mnie spotkanie z brafitterką. Modne ostatnio słowo brafitting – to dobieranie biustonosza. Większość kobiet sama dobiera sobie biustonosz, czasem udaje się to doskonale a czasem okazuje się, że zakup był nietrafiony i nie spełnia swojej roli. Czy to naprawdę takie trudne? Wszystko zależy od świadomości i oczekiwań. Jeśli biustonosz ma być po prostu kawałkiem materiału przykrywającym biust, to każdy poradzi sobie z wyborem. Jednak rola biustonosza jest o wiele ważniejsza i dlatego warto poświęcić jego wyborowi trochę czasu, a jeśli to możliwe oddać się w ręce brafitterki. Najlepiej takiej z powołaniem i wyczuciem… No i właśnie taka zagościła na Majowym Spotkaniu Blogerek, w którym miałam przyjemność uczestniczyć – TUTAJ WIĘCEJ 🙂 Pani Monika z salonu…
Świat blogerski :)
Świat wirtualny jest dość wciągający…. Weszłam w niego spontanicznie, może trochę przypadkowo, ale teraz zupełnie świadomie staram się czerpać z niego, to co dobre i dawać innym coś od siebie. Mam nadzieję, że moje wpisy okażą się dla kogoś wskazówką, może zainspirują, wywołają uśmiech bądź wzruszenie…Często ludzie wchodzą w ten świat i niekoniecznie zależy im na kontakcie z „żywym” człowiekiem. Ja szperając w sieci, zaglądając na różne blogi jestem ciekawa tych wirtualnych piszących. I tak się stało, że miałam możliwość poznania osobiście nie jednej, ale dwanaście dziewczyn współtworzących blogosferę 🙂W ramach rozwojowych, towarzyskich, osobistych i właśnie blogerkich, w minioną sobotę (24 maja) uczestniczyłam w spotkaniu blogerek…Uwielbiam poznawać nowych ludzi, a „Majowe Spotkanie Blogerek” zorganizowane przez dwie fantastyczne dziewczyny – Gosię…
Jak kochać swoje dziecko?
O tym, że bycie rodzicem nie jest proste, a modele wychowanie mogą być różne pisałam już tutaj KOCHAM CIĘ MAMO…. i tutaj WSPIERANIE i tutaj RODZIC…. Pisałam też o tym, że relacje z rodzicami wpływają na nasze relacje w pracy TUTAJ i obiecałam wrócić do tego tematu w kontekście rodzic – dziecko. Zatem wracam…. Moja Córka ma dopiero 3 latka i staram się zapewnić jej to, co najlepsze, być dla niej wsparciem, dodawać jej otuchy, siły i wiary. Chcę, aby wyrosła na silną, mądrą i samodzielną kobietę. Chcę, a czy to się uda, zobaczymy. I jest jedna rzecz, której na pewno będę chciała uniknąć, czy też taka którą chcę osiągnąć… dla mojej Córki mam być MAMĄ! Nie przyjacielem, nie koleżanką,…