W sieci krążą zdjęcia RODOS… Jak wakacje – to RODOS 🙂 Rodzinny Ogródek Działkowy – dla mnie rewelacja. Otoczony siatką – jeszcze lepiej. Przynajmniej mam pewność, że nikt niepowołany nie będzie się nam kręcił, a dzieci nie wyjdą poza teren ogródków. Kto by pomyślał, że tyle frajdy może sprawić taka działeczka. Trzy lata temu dostaliśmy totalnie puste pole, a właściwie nie takie puste, bo pełne perzu. Perz cudowna roślina, kto nie wierzy niech zerknie TUTAJ, jednak wykopywanie go to istna zmora. Muszę przyznać, że nie byłam zwolennikiem posiadania takiej działki, a mój Mąż uparł się, że chce mieć. I tak oto mamy. Teraz cieszę się, że postawił na swoim, bo okazuje się, że stała się dla nas cudownym miejscem. Taką…